Back to buisnes!

Po (niestety) pobycie w szpitalu, COVIDzie i przeprowadzce czas nareszcie wziąć się do pracy :)

Mogłabym wkleić dużo zdjęć z tego co się działo w czasie tej półtorarocznej przerwy od pokazów i warsztatów. Są jednak trzy punkty, które wyróżniają się na tle reszty.

Przekonałam się co do pływania - wciąż jeszcze się uczę, ale dla mnie to duży krok. Plus oczywiście sauna aromatyczna po basenie to coś niesamowitego.

Będąc w szpitalu zaczęłam znowu wracać do rzeczy takich jak papercraft.

Przeprowadziłam się! Tak, to już ten wiem, gdzie człowiek ucieka z hałaśliwego centrum miasta na obrzeża. Mieszkanie pod samym lasem to bajka, cisza i relaks.

P.s. Zaszczepiłam się. Zachęcam Was także to tego samego. Jeśli macie pytania, wątpliwości - co jest jak najbardziej ok - wklejam Wam dwa filmy, które mam nadzieję pozwolą Wam przekonać się co do słuszności szczepienia.